Uwaga! Nie ma tu Vayne! Więc oglądasz to, muzyka się nasila, nagle - cisza. W głowie "drop the beat". I faktycznie - penta, moi drodzy, penta.
God tier?
Kolejny dowód na to, że statystyki nie przeszkadzają skillowi. Głównie mówię tu o Twitchu, który koło pierwszej minuty, z KDA 3/8/4 (co normalnie kwalifikuje go do nazywania noobem i feederem) świetnie engage’uje i doskonale wie, gdzie się ustawić, gdy pushują mida. I taki “noob” wbija triple killa… Piękne, po prostu piękne. Aż mi się przypomina ta piosenka Instaloka.
Grunt to dobre CS-y!
[latest_posts category=”leagueoflegends” count=”9″]