League of Legends r.

Co się stało z supportami?

Nie da się zaprzeczyć, że wsparcie - mimo wielu prób ze strony Riotu - nie jest najczęściej wybieraną linią. Tylko jedna rzecz ratuje dolny pa s- picki poza metą!

Ostatnio dość popularnym wyborem do roli wsparcia stał się nie kto inny jak Singed. Czy sobie radzi? Wszystko tak na prawdę jest w rękach gracza. Wiele osób uważa rolę wsparcia za coś całkiem bezużytecznego, twierdzą, że dosłownie każdy bohater może znaleźć się na miejscu supporta i bardzo łatwo wygrać grę. Czy to jednak prawda? Rzućmy okiem na umiejętności Singeda:

  • Ślad trucizny – jak sama nazwa wskazuje, Singed zostawia trujący ślad trwający 3.25 sekundy. Wrogowie, którzy przejdą po nim, zostają zatruci i otrzymują obrażenia magiczne co sekundę przez 3 sekundy.
  • Substancja klejąca – polega na zostawieniu na ziemi klejącego obszaru na 5 sekund, który spowalnia wrogie jednostki na 1 sekundę.
  • Rzut –  Singed przerzuca przeciwnika przez ramię, zadając mu obrażenia magiczne. Jeśli cel zostanie wrzucony w substancję klejącą, to zostanie dodatkowo unieruchomiony na kilka sekund.
  • Mikstura obłędu – Singed wypija mieszankę mocnych chemikaliów zwiększającą jego moc umiejętności, pancerz, odporność na magię, prędkość ruchu oraz regenerację zdrowia i many na 25 sekund.

Dzięki swojemu W oraz E Singed bez problemu może poradzić sobie z dość delikatnym strzelcem na dolnej linii i bez wątpienia może to działać w ofensywie. Co jeśli jednak nasz ADC nie jest na prowadzeniu?

Nie mamy nic do zarzucenia supportom z poza mety, każdy z nas kiedyś spróbował wyciągnąć Caitlyn na mida czy Swaina na supporta. Mimo to, każdy z bohaterów w pewien sposób posiada przypisaną sobie rolę. Singed jako wsparcie? Czemu nie! Działa, ale nie tak dobrze jak np. Bard, który sprawdzi się w każdej sytuacji czy to na prowadzeniu czy w defensywnym “podtrzymywaniu wieży”. Pickując supporta nie przystosowanego do bycia nim nie tylko ryzykujemy naszą rozgrywkę ale także utrudniamy ją reszcie drużyny co zazwyczaj prowadzi do toksyczności a nawet przegranej.

Czy powinniśmy banować takie wybory?

Jeśli chodzi o wsparcie w naszej drużynie sprawa nie jest taka łatwa jak się wydaje. Pamiętajcie, że zawsze warto ze sobą porozmawiać i wyjaśnić drugiej stronie, że nie jest to najlepszym wyborem. Pewnie nie raz zdarzyło wam się zobaczyć jak jeden gracz z waszej drużyny banuje bohatera aby inny nie miał opcji wyboru go. Najczęściej kończy się to właśnie kłótnią a nawet troll pickiem. Czasem warto dać komuś szansę popisania się, może akurat uda mu się zaskoczyć?

Banowanie Singeda w obawie przed nim może być dobrą decyzją kiedy postanawiamy wybrać kogoś “delikatnego” jako wsparcie. Nie oszukujmy się, kiedy Singed użyje swojego rzutu na niewinną sorakę może skończyć się to źle.

Dlaczego wybieramy bohaterów poza metą?

Rola supporta z miesiąca na miesiąc traci popularność. Jeśli już go wybieramy to zazwyczaj ze względu na dość krótki czas oczekiwania na rozgrywkę lub do wbicia wyższego poziomu na danym bohaterze (podczas wbijania oceny jesteśmy porównywani z innymi Singedami lub Swainami w roli wsparcia co daje większą możliwość na uzyskanie oceny S). Poza tym rola wspomagacza przeznaczona jest dla graczy preferujących spokojny styl gry. Z własnych doświadczeń wiem, że po czasie supportowanie staje się po prostu nudne. Czasem chce się od tego oderwać i zdobyć kilka zabójstw. Rola supporta od dawna jest tematem tabu, który poruszony wywołuje wielkie dyskusje oraz kłótnie. Wiele osób często nie docenia tej roli czy też nie zwraca na nią wcale uwagi. Dobrą wiadomością dla większości fanów wspomagaczy jest zatem ich zapowiedziany ich rework! Riot, nie spierdol tego.