League of Legends r.

10 najłatwiejszych bohaterów na soloQ

Którzy bohaterowie są najłatwiejsi do opanowania?

Stale rozrastający się champion pool pogłębia niezbalansowanie bohaterów. Ekipa Riot Games dokłada wszelkich starań, by temu zapobiec, ale nierówności pojawiają się zawsze. Oto propozycje najłatwiejszych championów:

Rammus_OB

Rammus – pancerny żółw-humanoid posiadający właściwie tylko dwie umiejętności, których prawidłowym użyciem powinniśmy się przejmować. Puncturing Taunt nie jest skillshotem, działa na wybrany cel, Defensive Ball Curl to buff, Powerball polega na wjechaniu w przeciwnika, a ultimate sprowadza się do przebywania w ich pobliżu – to proste. Fakt, że Rammus jest tankiem, pozwala uniknąć kary za popełnienie niektórych błędów w trakcie rozgrywki. Defensive Ball Curl w połączeniu z Thornmail Thornmailem sprawia, że ADC z drużyny przeciwnej niemal sam zabije się o pancerz Rammusa, nie pozostaje mu zatem nic innego, jak tylko skwitowanie tego faktu pokornym „ok”.

Warwick_OB

Warwick – uważany za najłatwiejszego junglera w grze, nic dziwnego, skoro jego pasyw Eternal Thirst gwarantuje nam wystarczający sustain, by grać bez kompletu run pod pancerz. Gra Warwickiem to przede wszystkim przemyślane użycie jego ultimate’a stanowiącego suppress i zadającego duże obrażenia wybranemu celowi, oprócz tego postać posiada Hungering Strike działający na wybrany cel, Hunter’s Call będący chwilowym buffem dla całej drużyny znajdującej się w zasięgu zaklęcia w trakcie jego użycia i Blood Scent, którego używaniem zwyczajnie się nie przejmujemy, ponieważ to kolejny pasyw.

Maokai_OB

Maokai – champion, który jest tankiem, ma sustain i nie posiada trudnych w użyciu zaklęć, musi być prosty do gry. Maokai w tym przypadku absolutnie nie stanowi wyjątku. Arcane Smash jest umiejętnością bardzo łatwą do trafienia, ponieważ łączymy ją w combo z Twisted Advance, będącą gap closerem. Jedynym wyzwaniem może być tutaj prawidłowe użycie Sapling Toss, ale nie jest to kluczowa umiejętność Maokaia.

Vladimir_OB

Vladimir – obecny ban rate oscylujący w granicach nawet 70% mówi sam za siebie, ja jednak spróbuję coś jeszcze dodać na jego temat: brak skill shotów, poza ultimate’em, który zadaje obrażenia bohaterom na wybranym obszarze, wysoki sustain zapewniający dużą żywotność na linii i w team fightach, bardzo dobre skalowanie postaci na przestrzeni rozgrywki i ostatecznie brak many gwarantują Vladimirowi szczytne miejsce na liście najłatwiejszych bohaterów.

Annie_OB

Annie –  niekwestionowany zwycięzca w kategorii „face roll champion”, wysokie obrażenia i pasyw umożliwiający zestunowanie przeciwnika na wystarczający czas, by wysłać go z powrotem tam, skąd przyszedł. To właśnie on jest tu najważniejszy, w połączeniu z ultimate’em pozwala na ogłuszenie wszystkich przeciwników. Gra Annie sprowadza się właściwie do używania trzech zaklęć, którymi trafienie nie stanowi większego wyzwania. Lasthitowanie jest równie proste z uwagi na jej Disintegrate, zaklęcie powodujące, że gdy zabije wybrany cel, to zwróci koszt many i skróci jego czas odnowienia o 50%.

Zed_OB

Zed – bohater o niezwykle wysokim potencjale, każdy z powodzeniem może grać tą postacią, ale nie każdy może być w tym mistrzem. By osiągać zadowalające rezultaty, wystarczy przyswoić sobie parę reguł obchodzenia się przeciwnikami, często samo combo z ultimate’em w ADC drużyny przeciwnej w zupełności wystarcza, by przechylić szalę zwycięstwa na naszą korzyść. Zed nie posiada many, co stanowi jego kolejny atut zapewniający większą synergię z junglerem korzystającym z tego zasobu.

Garen_OB

Garen – prawdziwa potęga Demacii, przedmiot popularnego zwrotu „spin to win”, swoją popularność i prostotę gry zawdzięcza połączeniu czarów i pasywowi, który regeneruje procentową ilość maksymalnego zdrowia. Umiejętności Garena pozwalają mu uciszyć wybrany cel na 1.5 sekundy, podnoszą jego prędkość ruchu na określony czas i zwiększają statystyki obronne. No i czy wspomniałem już o Judgment? Prawdopodobnie to ta umiejętność przyniosła Garenowi największą sławę, sprawia ona bowiem, że Garen zaczyna wirować wokół siebie mieczem, zadając obrażenia obszarowe. A oprócz tego wszystkiego gracz ma jeszcze do dyspozycji jego ultimate stanowiący idealny finisher.

Shaco_OB

Shaco – jedna z najstarszych postaci w League of Legends, wydaje się być zapomniana przez swoich twórców, ale na pewno nie przez graczy. Istnieją bowiem zapaleńcy, którym odpowiada specyficzny styl gry, jaki Shaco ma do zaoferowania. Jest to postać niewymagająca od gracza zbyt dużej znajomości mechaniki, podkreślano to już od momentu jej wydania (10.10.2009), prostota gry nie zawsze jednak idzie w parze z wygraną, Shaco ma pewne ograniczenia, które wraz z rozwojem rozgrywki sprawiają, że traci on na znaczeniu, spadek użyteczności związany jest z niekorzystnym skalowaniem.

Soraka_OB

Soraka – postać, którą supporty często utożsamiają z maszyną do podnoszenia kda, rozgrywka w trakcie laning phase’u sprowadza się tutaj w dużej mierze do trzymania się z tyłu, leczenia ADC i obserwowania health barów pozostałych członków drużyny w razie konieczności użycia global ultimate’a. Midgame i late niewiele się różnią, z tym wyjątkiem, że krąg osób do leczenia powiększa się o kolejne cztery targety. Ostatni rework pozwolił Sorace na rzucanie czaru obszarowego o niewielkim zasięgu, dającego silence i snare. Przyniosło to dwa skutki: wywołało falę oburzenia wśród fanów postaci, którzy zostali zmuszeni do zrezygnowania z poprzedniego czaru zwracającego punkty many, drugą konsekwencją był natomiast wzrost potencjału postaci i możliwość robienia efektywnych zagrań, jak to utrzymują na swoją obronę pomysłodawcy.

Fizz_OB

Fizz – ten wybór pozornie może wydawać się dość nieoczywisty, jednak Fizz oferuje szeroki wachlarz zastosowań swoich umiejętności i możliwość rozwoju zarówno pod AP, jak i AD, dzięki czemu ta postać stanowi jeden z flex picków. Jego wszechstronność umożliwia grę na trzech pozycjach: midlane (to najpopularniejsze rozwiązanie), toplane i jungle. Jedynie early game stanowi wyzwanie dla graczy, ponieważ jest to postać o zasięgu melee i często przegrywa trade z oponentami na linii, sprawa ta jednak szybko ulega diametralnej zmianie wraz z rozwojem wszystkich trzech umiejętności pozwalających Fizzowi na zadanie dużych obrażeń i szybkie wycofanie się na tył linii. Midgame i lategame to świetna zabawa. Podobnie jak Zed, Fizz może bardzo szybko pozbyć się z pola walki enemy carry i dzięki swoim umiejętnościom zapewniającym mu nieuchwytność wydostać się z enemy backline, często nie odnosząc obrażeń.

[latest_posts category=”leagueoflegends” count=”9″]